26 lutego 2020

W kolorze blue


Są w życiu takie sytuacje, w których czas okrutnie ;) daje nam znać o swoim upływie. 
Tak też było i w tym przypadku, gdy pewnego popołudnia w mych drzwiach staje przyszła młoda para z zaproszeniem na ślub. A ja nadal w pamięci mam  "Maleńkiego szkraba", którego pilnowałam po skończeniu szkoły. Ustalmy zatem, że to dzieci się starzeją :)
A to upominki z okazji ślubu Karoliny Grzegorza.














 


 Pozdrawiam
Dorota



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz