Relacja z Dolnośląskich Warsztatów Craftowych Kwiatu Dolnośląskiego.
Tym razem postawiłam na kwiaty z foamiranu. Trochę uczyłam się i robiłam kwiaty sama, ale nie ma to jak zgarnąć wiedzę od fachowców.
Warsztaty u Agnieszki Cebuli to sama przyjemność, wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcie - same rogale :)
Po raz pierwszy natomiast byłam u Liny Shvets to było dopiero mistrzostwo! Pod jej kierunkiem stworzyłam moje pierwsze hortensje i różę angielską.
Co jest takiego w tych warsztatach???
Przyjacielska atmosfera, każdy bez względu na wiek mówi sobie po imieniu, i spróbuj tylko powiedzieć do pani Hanii - Pani, rozmawiamy o dzieciach, mężach, domach, kotach i psach. To spotkania zakręconych ludzi pełnych pasji, zainteresowań, cały czas pragnący poznać nowe techniki, metody tworzenia cudnych rzeczy. To staje się już nie tylko dla mnie- uzależnieniem :)
Tam trzeba być po prostu.
Fotografie zapożyczone od Agnieszki, Kwiatu Dolnośląskiego i moje :)
Pozdrawiam
Dorota











Brak komentarzy:
Prześlij komentarz